Junior A1 : GKS Dopiewo- Huragan Pobiedziska 4:1, (1:1) !
A zaczęło się od poprzeczki dla Gości już w drugiej minucie meczu... minutę póżniej rzut rożny wykonuje Nikodem Sobański ,piłkę z półwoleja kieruje na bramkę Huraganu Antek Gryska i jest 1:0 ! Co z tego skoro pierwsza składna akcja Przeciwnika trzy minuty póżniej kończy się pięknym strzałem z okokło 20-u metrów i jest remis.Gra jest bardzo wyrównana ,raz Dawid Ziółkowski pokazuje swoje umiejętności , raz Tobiasz Zborowski po pięknej centrze Nikodema Sobańskiego sprawdza bramkarza Huraganu, za chwilę Julek Przyślewicz strzela tuż nad poprzeczką...potem w kilka minut mamy dwa kontrowersyjne spalone , ( Igora i Nikodema) , świetną akcję rozpoczętą od Antka na prawo do Gabrysia Kosickiego, ten centruje do Igora ,który przepuszcza sprytnie piłkę ,dopada ją Gryzoń i strzela ,ale obok bramki.Obudził się Tobiasz Zborowski i zachwycił kilkoma prostopadłymi podaniami , można powiedzieć w końcu...,no i Niko Sobański , ale ciągle bez finału.
Druga połowa ,można śmiało powiedzieć należy do Burgera...najpierw w 52-ej minucie Niko z rzutu rożnego dośrodkowuje i Tobiasz głową umieszcza piłkę w siatce, poem Igor tuż obok słupka ,by w 56-ej min. Igor ucieka lewą stroną , podaje w środek do NIkodema , ten wystawia piłkę Gryzoniowi i mamy 3:1 ! Potem kilkukrotnie Nikodem ,czy to z rzutu rożnego , czy wolnego dośrodkowuje na Burgera ,ale piłka minimalnie mija cel.Huragan nie pozostaje dłużny , ale kapitalnie gra nasza obrona i bramkarz. W 69-ej min. bramkarz Gości przeliczył się z obliczeniem wysokości , wykonał pusty wyskok i nie trafił w piłkę , którą do siatki skierował Maks Niezabistowski....niestety , decyzją Sędziego gol został anulowany. Pięć minut póżniej ,Gabryś Kosicki podchodzi do piłki ustawionej w narożniku boiska ,kopiuje dośrodkowanie Sobana , Burger ,oczywiście głową zdobywa czwartego gola.Odnotować trzeba dwie świetne interwencje w obronie ,kapitalny wślizg Gracjana Wilka i wygrany pojedynek sam na sam przez Dawida Ziółkowskiego , oraz atomowy strzał Bruna Kaczmarka z rzutu wolnego ,niestety niecelny i koniec meczu.
Podkreślić trzeba fantastyczną grę całej Drużyny ,bo i Soban , Plesio , Kosa ,Janek ,( zawodnik ,którego niby nie widać ,ale widać Jego brak na boisku), Krzysiu Nowak ,Maciej Kaliszan ,czy Gracjan zasługują na wielkie brawa , oczywiście Igorek ,bez którego cały atak ,by nie istniał ale Graczem meczu zostaje Gryzoń, nie tylko za dwa gole ,ale cały wachlarz zagrań ,w tym to jedno ,którym po prostu zabawił się z piłką i oszukał Przeciwnika w iście artystyczny sposób.
Wielkie brawa Drużyna. Sztab szkoleniowy.
Komentarze