Junior B1 : GKS Dopiewo - Obra Zbąszyn 7:0 (1:0)

W kolejnym meczu ligowym pokonujemy  wyraźnie drużynę Obry ,choć  pierwsza połowa jest do zapomnienia. Zaczynamy w dość eksperymentalnym ustawieniu , co widać na boisku; gra się wyraźnie nie klei ,dużo chaosu i przypadku i choć mamy przewagę nic z niej nie wynika. W końcu strzelamy bramkę , a konkretnie ,jak tydzień wcześniej robi to Gabriel Kosicki . Przeciwnik też ma swoje okazje , ale  nasza obrona jest nie do sforsowania , a jeśli nawet , to w bramce doskonale spisuje się Dawid Nowakowski. W drugiej połowie od początku pojawia się Filip Tierling i oblicze zespołu ulega diametralnej zmianie , nasze ataki stają się coraz groźniejsze ,gra jest wreszcie płynna , a pod bramką Gości coraz groźniej. Drugiego gola ,jak przed tygodniem ,strzela Tobiasz Zborowski .Chwilę później  Burger wychodzi na czystą pozycję i zostaje podcięty w polu karnym ,Sędzia stosuje  przywilej korzyści piłkę przejmuje Bartek Sapała i jest trzeci gol. Czwartą i  piątą bramkę strzela Igor Napierała ,który w końcu odblokował celownik, potem Filip idealnie obsługuje Karola Kośmickiego i na koniec , pierwsze trafienie zalicza Maks Niezabitowski.                                                                               Dzisiaj wyróżniamy Dawida Nowakowskiego :znakomite interwencje , szybkie i przemyślane wprowadzanie piłki , przede wszystkim celne i prawie zawsze do wolnego zawodnika , do tego kilka udanych interwencji na przedpolu , brawo Pyrka! Jak zwykle  Janek Kryczka , Tobiasz Zborowski ,nie tylko za gola , także wywalczony karny i dobrą grę na trzech pozycjach , tj. 9 , 10 i jako środkowy obrońca ; z tej ostatniej posyłał kapitalne piłki na Filipa , po jednej  z nich i faulu bramkarza powinien być karny ,pochwalić należy linię obrony i w końcu Filipa za uporządkowanie gry i nadanie jakości. Sztab szkoleniowy.